Kiedy niepłacenie alimentów zamienia się w przestępstwo niealimentacji?
Wyrok w przedmiocie alimentów - punkt wyjściowy
Co prawda alimenty nie muszą być uregulowane wyłącznie wyrokiem sądu, możliwe jest ustalenie zakresu tego obowiązku w umowie stron. Jeżeli jednak omawiamy temat przestępstwa niealimentacji, to zakładam, że osoba zobowiązana nie „podda się” ot tak i nie zobowiąże do płacenia. Najpierw będzie musiała odegrać swój teatr w sądzie.
Podstawę do ustalenia obowiązku alimentacyjnego stanowią przepisy KRO. Jak czytamy w art. 128 i nast. obowiązek ten obciąża krewnych w linii prostej (rodziców wobec dzieci, dzieci wobec rodziców, dziadków wobec wnuków), a także rodzeństwo. Najczęściej jednak mamy do czynienia z obowiązkiem rodziców wobec dzieci, który trwa niezależnie od wieku dziecka, dopóki nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie. To czy jest w stanie utrzymać się samemu, jest oceniane indywidualnie, ale najczęściej oznacza zakończenie edukacji i podjęcie stabilnej pracy. Nawet po 18. roku życia, jeśli dziecko kontynuuje naukę lub jest niepełnosprawne, obowiązek ten może być utrzymany.
Wysokość alimentów ustala sąd rodzinny, biorąc pod uwagę zarówno usprawiedliwione potrzeby dziecka, jak i możliwości majątkowe oraz zarobkowe zobowiązanego rodzica. Strony w trakcie procesu mogą też dojść do porozumienia, wówczas sąd może taką ugodę zatwierdzić. Taka ugoda ma wówczas moc wyroku sądowego.
Niepłacenie alimentów rodzi różne konsekwencje
Niepłacenie alimentów rodzi konsekwencje na różnych płaszczyznach. Początkowo głównie finansowe, ale ostatecznie może skończyć się na ograniczeniu lub nawet pozbawieniu wolności.
Czego może się spodziewać dłużnik alimentacyjny? Prawo przewiduje konsekwencje na gruncie prawa:
- cywilnego – egzekucja komornicza, możliwość zabezpieczenia na majątku, odsetki za opóźnienie;
- administracyjnego – wpis do rejestru dłużników, możliwość zatrzymania prawa jazdy na podstawie ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów;
- karnej – odpowiedzialność z art. 209 KK – tzw. przestępstwo niealimentacji.
Dla dalszych rozważań najistotniejsza jest ostatnia sfera – sfera karna. Sprawdźmy kiedy następuje moment, w którym zaległości alimentacyjne przekształcają się w przestępstwo.
Czy zawsze zadłużenie alimentacyjne oznacza przestępstwo niealimentacji?
Jak łatwo się domyślić – jeżeli stawiam takie pytanie – to odpowiedź jest niejednoznaczna. Zasadniczo można stwierdzić, że zadłużenie alimentacyjne nie jest równoznaczne z uchylaniem się od obowiązku.
Zadłużenie alimentacyjne oznacza sytuację, w której osoba zobowiązana do płacenia alimentów nie reguluje ich w całości lub w terminie. Przyczyny mogą być różne – od kłopotów finansowych, utraty pracy czy choroby, po zwykłe zaniedbanie bądź brak chęci uczestniczenia w kosztach utrzymania dziecka. Sam jednak fakt powstania zaległości nie przesądza jeszcze o tym, że dłużnik alimentacyjny uchyla się od swojego obowiązku – w wielu przypadkach może to być efekt przejściowych trudności, niezależnych od dłużnika.
Uchylanie się od alimentów oznacza natomiast świadome i powtarzalne unikanie regulowania świadczeń, mimo realnej możliwości ich uiszczenia. Typowym przykładem jest udawanie bezrobotnego i zatrudnianie się „na czarno”, albo zmiana umowy o pracę na tę z najniższym wynagrodzeniem i przyjmowanie reszty pensji pod stołem. Takie postępowanie może mieć już konsekwencje w postaci odpowiedzialności karnej. Co istotne, uchylanie się nie zawsze musi wiązać się z wysokimi zaległościami – nawet celowe unikanie zapłaty mniejszych kwot może stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego.
Przestępstwo niealimentacji - co na to kodeks karny?
Uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów może skutkować uznaniem takiego zachowania za przestępstwo niealimentacji. Zgodnie z art. 209 § 1 KK, odpowiedzialności podlega osoba, która nie wykonuje obowiązku alimentacyjnego wynikającego z wyroku sądu, ugody zawartej przed sądem lub umowy, jeżeli suma zaległości odpowiada co najmniej trzem świadczeniom okresowym albo opóźnienie w zapłacie świadczenia jednorazowego przekracza trzy miesiące. W takiej sytuacji grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku.
Powyżej opisany czyn to tzw. podstawowa postać przestępstwa. Z kolei w § 1a ustawa przewiduje jego typ kwalifikowany - jeśli brak płatności prowadzi do narażenia osoby uprawnionej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.Trzeba przy tym pamiętać, że organy ścigania nie monitorują wywiązywania się osób zobowiązanych z obowiązku alimentacyjnego, stąd też nie można liczyć, że prokurator samodzielnie rozpocznie postępowanie karne w tym przedmiocie. Ściganie przestępstwa niealimentacji następuje na wniosek, który może zostać złożony nie tylko przez osoby uprawnione (np. rodzica działającego w imieniu dziecka), ale także przez organ pomocy społecznej oraz komornika prowadzącego egzekucję.
Kiedy niepłacenie alimentów zamienia się w przestępstwo niealimentacji?
Przestępstwo niealimentacji musi polegać na uporczywym uchylaniu się od obowiązku. W typie podstawowym ustawodawca przewiduje odpowiedzialność już za samo uchylanie się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego wyrokiem sądu, ugodą sądową albo umową, jeżeli:
- łączna wysokość zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych, albo
- jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące.
Popełnienie przestępstwa ma zatem miejsce automatycznie z chwilą upływu terminu określonego dla wykonania obowiązku alimentacyjnego, pod warunkiem że sprawca faktycznie miał możliwość jego realizacji.
Odmiennie należy natomiast traktować typ kwalifikowany, polegający na doprowadzeniu do sytuacji, w której osoba uprawniona zostaje narażona na brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych wskutek uchylania się od płacenia alimentów. W tym przypadku konieczne jest osiągnięcie określonego skutku – samo uchylanie się od obowiązku nie wystarczy. Aby można było przypisać odpowiedzialność na podstawie art. 209 § 1a KK, musi zaistnieć dodatkowo skutek w postaci realnego zagrożenia dla zaspokojenia podstawowych potrzeb pokrzywdzonego.
Jak rozumieć pojęcie „uchylania się” od obowiązku alimentacyjnego?
Najważniejszą przesłanką omawianego przestępstwa „uchylanie się” przez sprawcę od alimentów. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku dnia 4 września 2008 roku (sygn. akt: II KK 221/08), przestępstwa z art. 209 § 1 KK może dopuścić się wyłącznie ten, kto ma realne możliwości spełnienia świadczenia, lecz mimo to tego nie robi. Zachowanie sprawcy polega zatem na świadomym zignorowaniu obowiązku – nie płaci, bo nie chce i lekceważy nałożone na niego zobowiązanie. Dlatego przy podejrzeniu popełnienia przestępstwa niealimentacji konieczne jest zbadanie przyczyn niewykonywania obowiązku – znamiona tego czynu zostaną spełnione wyłącznie wtedy, gdy osoba zobowiązana mogła płacić, ale świadomie tego nie robiła.
Pojęcie „uchylania się” zawsze wiąże się z negatywnym nastawieniem sprawcy do obowiązku alimentacyjnego. Mimo że obiektywnie jest on w stanie go spełnić, świadomie tego unika. Sam fakt powstania zaległości nie wystarcza do uznania, że doszło do uchylania się – trzeba każdorazowo zbadać, czy istnieją usprawiedliwione powody niewywiązywania się z obowiązku. Mogą to być przyczyny obiektywne, np. poważna choroba, hospitalizacja czy odbywanie kary pozbawienia wolności. Nie są natomiast usprawiedliwieniem okoliczności zawinione przez samego zobowiązanego. W jednym z orzeczeń Sadu Najwyższego podkreślono, że oskarżony miał realną możliwość płacenia alimentów – nie chorował, nie przebywał w zakładzie karnym ani w szpitalu. Nadużywanie alkoholu i brak starań o podjęcie stałej pracy były skutkiem jego własnych wyborów i nie mogą stanowić usprawiedliwienia dla niepłacenia alimentów. (por. wyrok SN z dnia 22 maja 2019 roku, sygn. akt: III KS 16/19).
Narażenie dziecka na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych to dwa lata więzienia
Umyślne niespełnianie obowiązku alimentacyjnego jest przestępstwem, można za to otrzymać nawet rok więzienia. Sytuacja zmienia się diametralnie, jeżeli do tego jeszcze dojdzie możliwość narażenia dziecka na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. W takim wypadku kara jest zaostrzana do 2 lat w zakładzie karnym.
Aby jednak można było przypisać sprawcy popełnienie przestępstwa niealimentacji w typie kwalifikowanym, musi zostać spełniona wspomniana przesłanka „narażenia na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych”. Jak ją rozumieć? Zapoznając się z orzecznictwem, możemy uznać, że narażenie osoby uprawnionej na brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych musi mieć charakter realny, a nie hipotetyczny. Oznacza to, że mamy do czynienia z przestępstwem skutkowym polegającym na zaniechaniu, którego następstwem jest właśnie takie narażenie.
Pod pojęciem podstawowych potrzeb życiowych, o których mowa w art. 209 § 1a KK, należy rozumieć nie tylko te potrzeby, których zaspokojenie jest niezbędne do utrzymania biologicznej egzystencji osoby uprawnionej, lecz także potrzeby o charakterze wyższym, warunkujące możliwość normalnego funkcjonowania w społeczeństwie jako jego pełnoprawny i wartościowy członek. Ocena w tym zakresie wymaga analizy, w jaki sposób potrzeby te są realizowane w środowisku, w którym dana osoba żyje, oraz jak poziom ich zaspokajania kształtuje się w porównaniu z warunkami panującymi w tym otoczeniu. (por. A. Gaberle, Narażenie, s. 1093-1094).
Zatem pojęcie podstawowych potrzeb życiowych ma charakter względny i ocenny, a jego interpretacja może różnić się w zależności od przyjętych wartości, światopoglądu czy uwarunkowań kulturowych. Zakres tych potrzeb nie jest stały ani niezmienny – zależy od konkretnych warunków społeczno-ekonomicznych oraz od poziomu świadomości społecznej w danym czasie. Obok zapewnienia minimum egzystencji, obejmującego środki na utrzymanie, żywność, odzież czy mieszkanie, coraz częściej konieczne jest również zagwarantowanie, stosownie do wieku, odpowiedniego wykształcenia, przygotowania zawodowego oraz dostępu do dóbr kultury. Spełnianie tych potrzeb wyższego rzędu, zwłaszcza w przypadku dzieci, stanowi ważny element procesu wychowawczego, obejmującego kształtowanie osobowości, charakteru i postaw obywatelskich oraz przygotowanie do samodzielnego życia.
Sprawca ma szansę na uniknięcie kary
Na koniec warto wskazać, że sankcje przewidziane w omawianym przepisie art. 209 KK w pierwszej kolejności mają przymusić zobowiązanego do wypełniania swoich obowiązków, a dopiero później rzeczywiście ukarać sprawcę.
Wynika to z faktu, że w § 4 i § 5 art. 209 KK ustawodawca przewidział możliwość uniknięcia odpowiedzialności karnej, jeśli sprawca ureguluje zaległości. Zgodnie z tymi przepisami:
- w typie zwykłym – nie podlega karze sprawca przestępstwa, który nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego uiścił w całości zaległe alimenty;
- w typie kwalifikowanym – sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego sprawca uiścił w całości zaległe alimenty, chyba że wina i społeczna szkodliwość czynu przemawiają przeciwko odstąpieniu od wymierzenia kary.
Trzeba zauważyć, że w przypadku narażenia osoby uprawnionej do alimentów na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, sąd nie może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli uzna, że wina sprawcy i społeczna szkodliwość czynu na to nie pozwalają. Ustawodawca nie posłużył się jednak w tym przypadku stopniowaniem poziomu winy czy społecznej szkodliwości sprawcy – oznacza to zatem, że ocena ta pozostawiona została do swobodnego uznania sądu.
Potrzebujesz wsparcia przy rozwodzie?
Sprawdź ofertę i wybierz wariant, którego potrzebujesz.